Początki treningu wysokogórskiego sięgają letnich igrzysk olimpijskich w Meksyku w 1968 roku. Wtedy to po raz pierwszy rozgrywano igrzyska na znacznej wysokości nad poziomem morza, ponieważ Mexico City jest położone na 2240 m n.p.m. Podczas rywalizacji lekkoatletów w Meksyku, sprinterzy i skoczkowie ustanowili kilka nowych rekordów świata, natomiast w konkurencjach wytrzymałościowych wyniki były słabsze niż w poprzednich latach. Dodatkowo ponad połowę medali w biegach długich zdobyli zawodnicy z krajów leżących na dużej wysokości, takich jak Kenia czy Etiopia.
Naukowcy i trenerzy zaczęli dyskutować na temat przystosowania do warunków wysokogórskich, a trening stosowany na wysokości zaczął przynosić znaczną poprawę wyników po powrocie na niziny. Zaczęto więc analizować zarówno metody treningowe, jak i środowisko zewnętrzne, mające wpływ na stosowane bodźce treningowe. Stopniowo próbowano określać, jaka jest optymalna wysokość do treningu, ile czasu trzeba spędzić na danej wysokości, jak dozować obciążenia treningowe, a także jak długo utrzymują się zmiany w organizmie. Dzięki temu powstały następujące koncepcje treningu w hipoksji:
- mieszkaj wysoko – trenuj wysoko (Live High – Train High),
- mieszkaj wysoko – trenuj nisko (Live High – Train Low),
- mieszkaj nisko – trenuj wysoko (Live Low – Train High),
- przerywana ekspozycja na hipoksję (Intermittent Hypoxic Exposure),
- trening przerywanej hipoksji (Intermittent Hypoxic Training).